👔... A Praca
„Człowiek nie rodzi się przywódcą, ale się nim staje.
A staje się nim tak,jak wszystkim innym — poprzez ciężką pracę. Taką cenę musimy zapłacić żeby osiągnąć ten cel,a wzasadzie każdy cel”
— Vince Lombardi
Samodyscyplina w pracy ma najprawdopodobniej większy wpływ na Twoją przyszłość niż samodyscyplina w jakiejkolwiek innej sferze Twojego życia. Jeżeli jednak jesteś jak większość ludzi, od samego ranka przez cały dzień otaczają Cię osoby i sytuacje, które odciągają Twoją uwagę od najistotniejszych rzeczy. Tymczasem właśnie zajmując się najważniejszymi zadaniami, możesz szybko i niezawodnie przeć naprzód i rozwijać swoją karierę.
Kiedyś grupie dyrektorów wyższego szczebla zadano pytanie: „Jeżeli państwa pracownik miałby zasłużyć na awans, to jakie cechy powinien przede wszystkim mieć?”. 85 procent obecnych zgodnie odpowiedziało, że do najważniejszych cech zaliczają się:
Umiejętność ustalania priorytetów i pracy nad najważniejszymi dla firmy zadaniami oraz umiejętność zdyscyplinowania się i zmuszenia do szybkiego i prawidłowego wykonania pracy.
Wygląda na to, że te dwie wartości bardziej niż cokolwiek innego mogą się przydać w odniesieniu sukcesu zawodowego. Rzetelna, zdyscyplinowana i pełna skupienia praca sprawi, że konsekwentnie i systematycznie będziesz osiągał i zarabiał więcej oraz awansował szybciej niż przeciętna osoba.
**********
Oddziel istotne od nieistotnego
**********
Już kilkakrotnie w tej książce przywoływałem zasadę Pareto — inaczej zasadę 80/20; znajduje ona zastosowanie również tutaj. Co najmniej 80 procent Twoich osiągnięć ma źródło w 20 procentach Twoich działań. Dlatego Twoim obowiązkiem jest ustalenie tych 20 procent najważniejszych działań i skoncentrowanie się na ich wyłącznym wykonywaniu w sposób szybki i solidny.
W rozdziale 13. jest mowa o prawidłowym zarządzaniu czasem, ale już teraz przyjrzyjmy się jego odwrotnej stronie — złej organizacji czasu. Według Robert Half International, firmy zajmującej się rekrutacją kadr, przeciętny pracownik marnuje 50 procent czasu na czynności niezwiązane z pracą:
37 procent czasu pracy marnuje się na błahe rozmowy o sprawach prywatnych ze współpracownikami, na rozmowy, które nie mają nic wspólnego z wykonywanym zadaniem.
Kolejne 13 procent zmarnowanego czasu pochłaniają spóźnienia albo zbyt wczesne wychodzenie z pracy, długie przerwy na obiad i na kawę, surfowanie po Internecie, czytanie gazet lub załatwianie własnych spraw w godzinach pracy.
Co gorsza, kiedy ludzie, którzy marnują dużo czasu, zasiadają w końcu do swoich obowiązków, poświęcają zbyt wiele czasu na mało ważne zadania i czynności. W konsekwencji wykonują bardzo mało pracy, przez co mają wrażenie, że znajdują się pod nieustanną presją i muszą nadrabiać zaległości.
Niestety, kiedy tracisz czas w pracy, Twoje obowiązki nie znikają. Wprost przeciwnie, nawarstwiają się niczym czapa śniegu, grożąca lawiną. Terminy są coraz bliżej. Poziom stresu rośnie. W końcu zmuszasz się, żeby wykonać pracę, zwykle na ostatnią chwilę. Często robisz wtedy błędy, które Cię potem dużo kosztują.
**********
Zapracuj na doskonałą reputację
**********
Jeżeli chcesz zwrócić na siebie uwagę ludzi, którzy mogą Ci pomóc w karierze, nic nie zadziała szybciej niż reputacja sumiennego, zdyscyplinowanego pracownika, którą wyrabiasz sobie godzina po godzinie, dzień po dniu.
Pensja pracownicza zwykle wzrasta w tempie zaledwie 3 procent rocznie, co w zasadzie pokrywa się ze stopą inflacji lub wzrostem kosztów życia. Innymi słowy, jeżeli jesteś przeciętnym pracownikiem, tak naprawdę nie zarabiasz w tym roku więcej niż w ubiegłym. Po prostu Twoja pensja starcza na pokrywanie bieżących wydatków. Tymczasem ludzie, którzy zaliczają się do górnych 20 procent, w większości branż notują wzrost swoich dochodów mniej więcej na poziomie od 10 do 23 procent — co zresztą z roku na rok się powiększa na takiej samej zasadzie, jak kapitalizacja odsetek. Górne 20 procent zarabia 80 procent pieniędzy dostępnych w danej pracy. Pozostałe 80 procent pracowników nie ma innego wyjścia, jak tylko podzielić się resztą pieniędzy, czyli 20 procentami. Musi walczyć o okruszki, które spadają ze stołów najbardziej wydajnych przedstawicieli ich branży.
***********
Prawo trójki i ustalanie priorytetów
***********
Kiedy prowadzimy szkolenia dla przedsiębiorców, dyrektorów i właścicieli firm, wykonujemy z nimi ćwiczenie, którego celem jest pomóc im podwoić produktywność, wyniki zawodowe i wydajność w ciągu roku — czasami w ciągu miesiąca. To proste ćwiczenie. Jak je przeprowadzić?
Najpierw zrób listę rzeczy, które wykonujesz w ciągu tygodnia albo miesiąca, od poniedziałku rano do końca tygodnia. Zapisz wszystko, drobne sprawy i ważne obowiązki, nawet sprawdzanie poczty elektronicznej i odbieranie telefonu. Potem przyjrzyj się liście i zadaj sobie decydujące pytanie:
„Gdybym miał przez cały dzień robić tylko jedną rzecz z tej listy,
to która miałaby największą wartość dla mojej firmy?”.
Poprawna odpowiedź pewnie przyjdzie Ci od razu do głowy. Bez względu na to, co wybrałeś, zakreśl swoją odpowiedź.
Następnie zadaj sobie drugie pytanie:
„Gdybym miał przez cały dzień robić tylko dwie rzeczy z tej listy,
co znalazłoby się na drugim miejscu?”.
Popatrz jeszcze raz na listę i wybierz drugie w kolejności najważniejsze zadanie w kontekście dobra firmy.
W końcu zapytaj siebie:
„Gdybym miał przez cały dzień robić tylko trzy rzeczy z tej listy,
co znalazłoby się na trzecim miejscu?”.
Metodę tę nazywamy „prawem trójki”. Prawo trójki mówi, że Twoje trzy podstawowe obowiązki składają się na 90 procent Twojego wkładu w rozwój firmy lub innej instytucji. Twoim obowiązkiem jest ustalenie tych trzech kluczowych zadań i następnie zmuszenie się, aby je wykonywać przez cały dzień. Pozostałe zadania będą zadaniami pomocniczymi, uzupełniającymi, rozrywkowymi lub bezużytecznymi. Są to bowiem drobne rzeczy, które przywykłeś robić, chcąc podświadomie uniknąć zajmowania się wielkimi, trudnymi i ważnymi sprawami, mającymi ogromny wpływ na Twoją pracę i karierę.
*********
Oblicz swoją stawkę godzinową
*********
Innym sposobem na podwojenie swoich zarobków jest zastosowanie metody „stawki godzinowej” do obliczenia swojej wartości i zużycia czasu. Najpierw określ, ile zarabiasz przez godzinę. Robi się to, dzieląc wartość liczbową swoich dochodów przez 2000 (czyli średnią liczbę godzin, jaką przez rok przepracowuje przeciętny przedsiębiorca lub dyrektor: 40 godzin tygodniowo 50 tygodni w roku). Na przykład jeżeli zarabiasz 50 000 złotych rocznie, po podzieleniu na 2000 otrzymasz stawkę godzinową o wysokości 25 złotych. Jeśli zarabiasz 100 000 złotych, Twoja stawka godzinowa to 50 złotych.
Bez względu na jej wysokość, postanów, że od tej chwili będziesz robił tylko te rzeczy, które zapewnią Ci Twoją (lub wyższą niż Twoja) stawkę godzinową. Nie zgadzaj się na zajmowanie się rzeczami, które ktoś inny może zrobić za niższą stawkę. Nie trać czasu na rzeczy o niskiej bądź żadnej wartości, podczas gdy ważne zadania zaczynają się już piętrzyć.
*********
Priorytety szefa
**********
Kiedy już będziesz miał listę wszystkich zadań, do których realizacji Twoim zdaniem Cię zatrudniono, i wybierzesz trzy najważniejsze rzeczy, które zapewniają Ci stawkę godzinową, weź to zestawienie do swojego szefa i niech on zorganizuje Twoją pracę według własnych priorytetów. Musisz wiedzieć na pewno, co masz robić.
Benjamin Tregoe, współzałożyciel firmy konsultingowej KepnerTregoe i autor książki The Rational Manager, kiedyś powiedział: „Przykład najgorszego wykorzystania czasu? Zrobić świetnie coś niepotrzebnego”.
Nadzwyczajną sprawą jest to, jak wiele osób ciężko pracuje nad zadaniami, które mają małą wartość (lub w ogóle jej nie mają) dla ich szefów. Nie ma znaczenia, jak dobrze wykonasz nieistotną pracę. To Ci nic nie da. Co gorsza, poświęcanie czasu mało ważnym sprawom nie pozwala Ci się zająć dużo ważniejszymi. Ciężka praca nad czymś niepotrzebnym może nawet zaszkodzić Twojej karierze.
Najszczęśliwsze dni w pracy przeżyjesz, zajmując się zadaniami, które Twój szef uważa za najważniejsze. Najbardziej nieszczęśliwe nadejdą wtedy, gdy między Tobą a szefem zajdzie nieporozumienie i nie będziecie mogli się dogadać — głównie dlatego, że nie realizujesz zadań, które są najistotniejsze dla niego i dla jego kariery.
Dążysz do tego, żeby więcej zarabiać i szybciej awansować. Twoim celem jest zostanie jednym z najwartościowszych i najlepiej opłacanych ludzi w branży. Dlatego musisz przede wszystkim sprawić, żeby kierownictwo uznało Cię za wartościowego pracownika, a potem za niezastąpionego w firmie. Aby to mogło w ogóle nastąpić, musisz zawsze pracować nad zadaniami, które Twój szef uważa za najważniejsze.
**********
Pracuj przez cały czas pracy
**********
Kluczem do podwojenia swojej produktywności i wydajności — a ostatecznie i zarobków — jest faktyczna, nieustająca praca. Mówiąc krótko, kiedy jesteś w pracy, pracuj. Nie marnuj czasu. Nie odkładaj nic na później. Nie plotkuj ze współpracownikami ani nie przesiaduj na kawie. Nie czytaj gazet ani nie surfuj po Internecie. Kiedy przyjdziesz rano do pracy, weź się do roboty i nie przerywaj jej przez cały dzień.
Największymi marnotrawcami czasu w świecie pracy są ludzie, którzy chcą z Tobą porozmawiać, przeszkodzić Ci, spowolnić Cię albo zabrać Ci czas, który powinieneś poświęcić obowiązkom o dużym znaczeniu. Kiedy taka osoba do Ciebie podejdzie i zapyta: „Masz minutkę? Chciałbym pogadać”, odpowiedz: „Dobrze, ale nie teraz. Może porozmawiamy podczas lunchu albo po pracy? Tymczasem muszę coś skończyć. Muszę wracać do pracy”. Jeżeli powiesz ludziom, że masz nóż na gardle, że musisz skończyć coś pilnego dla szefa, prawdopodobnie zostawią Cię w spokoju. Jeśli powtórzysz to odpowiednio często, przyzwyczają się, że mają Ci dać spokój i znajdą sobie kogoś innego, komu będą mogli zabierać czas.
Zadbaj o swoją motywację i koncentrację, powtarzając słowa o pozytywnym wydźwięku. Twoją mantrą powinno stać się zdanie: „Wracaj do pracy! Wracaj do pracy! Wracaj do pracy!”. Ilekroć zauważysz, że Twoje tempo wykonywania ważnych zadań spada, zacznij powtarzać sobie magiczne słowa: „Wracaj do pracy!”.
**********
Kto pracuje najciężej? Tajna inspekcja
**********
Wyobraź sobie, że firma zewnętrzna zamierza skontrolować wszystkich pracowników Twojej firmy. Każdy dostanie listę osób zatrudnionych i będzie musiał ocenić współpracowników według tego, kto pracuje najciężej, kto jest drugi w tej kategorii i tak dalej. Następnie lista, ułożona od osoby najbardziej pracowitej do najbardziej leniwej, trafi do Twoich przełożonych. Ci zaś na jej podstawie ustalą, kto powinien więcej zarabiać i szybciej awansować.
A teraz wyobraź sobie, że taka kontrola została już przeprowadzona, tylko w tajemnicy. W każdej firmie ludzie wiedzą, kto pracuje ciężej niż inni. Wiedzą, kto pracuje mniej i nie robi tego, co do niego należy. Każdy to wie — to żaden sekret.
Podejmij teraz decyzję, że gdyby taka kontrola miała rzeczywiście się odbyć za rok, to zdasz ten egzamin. Masz zasłużyć na opinię najciężej pracującego człowieka w swojej firmie. Jest to czynnik, dzięki któremu zyskasz więcej, niż gdybyś robił inne rzeczy.
Kiedy otaczają nas ludzie i zdarzenia, które skłaniają nas do marnotrawienia czasu, musimy się wykazać nadzwyczajną samodyscypliną, żeby pracować przez cały przewidziany czas. Trzeba wciąż walczyć z tym, że ktoś nam przerywa i rozprasza naszą uwagę, żeby móc się skupić na pracy.
***********
Ponieś koszty
***********
Podaję prosty trzyczęściowy przepis na odniesienie sukcesu zawodowego: przychodź do pracy trochę wcześniej, pracuj trochę ciężej i zostawaj trochę dłużej. Dzięki temu wysforujesz się daleko przed swoich konkurentów, tak że już nigdy Cię nie dogonią.
Przychodź do pracy godzinę wcześniej, przed przybyciem innych pracowników. Wykorzystaj ten czas do zaplanowania i zorganizowania swojego dnia i zacznij pracować nad najważniejszymi zadaniami. Zadbaj o to, żebyś zawsze siedział przy pracy, kiedy pojawi się Twój szef.
Po drugie, pracuj trochę ciężej. Nie marnuj czasu. Nie plotkuj ze współpracownikami. Siedź przy pracy również w czasie przerwy na obiad. W ten sposób trwale zapanujesz nad swoimi głównymi zadaniami i obowiązkami.
Po trzecie, zostań w pracy godzinę dłużej niż Twoi współpracownicy. Jeżeli oni wychodzą o siedemnastej, Ty wyjdź o osiemnastej. Wykorzystaj dodatkowy czas, żeby skończyć ważne zadania i przygotować się do kolejnego dnia pracy.
Jeżeli przyjdziesz godzinę wcześniej, nie wyjdziesz na przerwę obiadową i zostaniesz godzinę dłużej, Twój dzień pracy zyska aż trzy produktywne godziny. A ponieważ w tych okresach nikt Ci nie będzie przerywał pracy, zdołasz skończyć dwa albo trzy razy więcej zadań niż podczas normalnych godzin pracy, kiedy nieustannie ktoś Ci przeszkadza albo do Ciebie dzwoni. W zasadzie możesz podwoić, a nawet potroić swoją produktywność, wyniki i wydajność, jeżeli po prostu dodasz te trzy godziny do swojego czasu pracy. A najlepsze jest to, że przychodząc wcześniej i wychodząc później, nic nie tracisz. Tak naprawdę unikasz tylko korków na drogach, które są przyczyną udręki większości ludzi, jadących do pracy i wracających z niej.
*********
Metoda „czterdzieści plus”
*********
Żeby odnieść szybszy sukces w pracy, skorzystaj z metody „czterdzieści plus”. Metoda ta opiera się na założeniu, że można stwierdzić, co się osiągnie w ciągu najbliższych pięciu lat, obliczając po prostu liczbę dodatkowych godzin tygodniowo, które się przepracowuje obok tradycyjnych czterdziestu.
Jeżeli poświęcasz na pracę wyłącznie czterdzieści godzin, czyli tyle, ile poświęca na nią większość ludzi, to zwyczajnie nie umrzesz z głodu. Twoje zarobki będą rosły w tempie 3-4 procent rocznie. Będziesz miał pracę, ale wysokość Twoich dochodów będzie się zwiększała z tą samą prędkością, co u innych osób. Dopiero kiedy poświęcisz ponad czterdzieści godzin na swoje obowiązki, zapewnisz sobie przewagę nad większością ludzi w Twojej firmie — i zaczniesz mieć kontrolę nad swoją pracą. Wyrób w sobie również nawyk robienia więcej niż to, za co Ci zapłacono. Zmuś się, żeby dawać z siebie więcej, niż sam dostajesz. Każda godzina, którą przepracowujesz poza regularnymi godzinami pracy, stanowi bowiem inwestycję w Twój przyszły sukces.
Najlepiej opłacani ludzie w Ameryce w dowolnej branży pracują od pięćdziesięciu do sześćdziesięciu godzin tygodniowo. Przeciętny samorodny milioner pracuje średnio pięćdziesiąt dziewięć godzin tygodniowo. Równa się to pięciu dwunastogodzinnym dniom pracy lub sześciu dziesięciogodzinnym. Większość ludzi sukcesu na początku swojej kariery pracowało sześć dni w tygodniu, czasami siedem. Poza tym pracowali przez cały czas, gdy byli w pracy. Nie tracili czasu. Mieli świadomość, że aby zebrać wspaniałe plony za jakiś czas, należy posiać dużo ziarna w przedwiośniu swojej kariery.
***********
Ubieraj się jak człowiek sukcesu
***********
Na koniec musisz pamiętać, żeby ubierać się odpowiednio do sytuacji. Nie zapominaj: „Ciągnie swój do swego”. W kontekście prezencji oznacza to, że ludzie lubią awansować osoby, które wyglądają tak jak oni. Szefowie są bardzo wrażliwi na wygląd swoich pracowników. Czują przyjemność, gdy mogą awansować ludzi, których z dumą przedstawią potem swoim przyjaciołom i kolegom po fachu. Pamiętaj zatem, żeby zawsze wyglądać tak, aby szef nie wstydził się zabrać Cię na obiad i przedstawić innym jako osobę reprezentującą jego firmę. Co rano przed pójściem do pracy spójrz w lustro i zapytaj siebie: „Czy wyglądam jak jeden z wybitnych przedstawicieli mojej branży?”. Jeśli nie, przebierz się — i przebieraj się tak długo, aż w końcu się do nich upodobnisz.
Naucz się, jak ubiera się człowiek sukcesu. Poczytaj książki i artykuły, zapytaj innych o radę. Przyjrzyj się tym, którym się powiodło w Twojej branży, i zacznij się ubierać tak jak oni. Noś ubrania, jakie włożyłbyś do pracy na stanowisku wyższym o dwa szczeble od obecnego. Pamiętaj, że co najmniej 95 procent pierwszego wrażenia, jakie robisz na ludziach, wywołuje Twoje ubranie i wygląd. Niech zatem to pierwsze wrażenie — oraz drugie i trzecie — będzie adekwatne do komunikatu, który chcesz nadać.
Wiele osób przepracowuje całe życie, nie zdając sobie sprawy, że gdyby wysiliły się choć odrobinę bardziej, popracowały trochę ciężej i skoncentrowały na zadaniach o dużym znaczeniu, mogłyby dołączyć do grona najwartościowszych osób w swojej firmie. Jeżeli zmusisz się do stałego podnoszenia wartości swojego wkładu w rozwój firmy, Twoja kariera natychmiast przyspieszy, a Ty sam będziesz mógł się spodziewać wspaniałej przyszłości.
W następnym rozdziale dowiesz się, że Twoja postawa w pracy w sposób naturalny decyduje o możliwości dostania się do grupy prawdziwych przywódców. Zobaczysz również, że samodyscyplina jest kluczowym elementem w procesie wykorzystywania własnego potencjału przywódczego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)